środa, 2 marca 2011

Marzyły mi się...

Bardzo podobają mi się czerwone, drewniane korale. Jak tylko znalazłam takie piękne kulki postanowiłam, że muszę zrobić z nich kolczyki... i oto są ślicznoty :)
Mam jeszcze jeden pomysł na połączenie czerwoniastych, ale to w najbliższym czasie.

2 komentarze:

brygitte pisze...

Piekne proste,ale jaki efekt,mówia diabeł tkwi w szczególach i tak właśnie jest...

brygitte pisze...

Piekne proste,ale jaki efekt,mówia diabeł tkwi w szczególach i tak właśnie jest...