Walentynkowo trwa :)
Na miły początek dnia... zaraz po przebudzeniu zobaczyłam czekoladki w kształcie serducha od Mojego Misiaka :))) Faaaaajnie ;)
Jednak najbardziej urocze są narysowane przez mojego Pawła pastelowe serduszka...śliczne.
To tyle na temat naszych Walentynek choć byłoby co opowiadać...
Korzystając z wolnej chwili wrzucam także papierowe ,, wytworki ". Niestety....to nie ja zrobiłam te cudeńka lecz moja młodsza siostra Klaudia. Może mnie nauczy... Narazie stwierdziła, że to praco i czasochłonne zajęcie....ale jaki piękny efekt :)))
1 komentarz:
Piękne te serduszka. Paweł ma talent, siostra zresztą też (piękne te jej tworki z papieru). Dziękuję,że zajrzałaś na mojego bloga:))
Prześlij komentarz